Ale.. ale o co w ogóle chodzi ?

Ale.. ale o co w ogóle chodzi ?

Witam!
No właśnie, ale w ogóle po co nam, Wam kolejny taki Blog? Czy już nie jest ich za dużo, w dodatku o podobnej tematyce?  Jasne, że jest ich dużo i jasne, że kolejny Blog nie jest Nam potrzebny… On jest potrzebny mi i mojemu nie rozłącznemu kumplowi Leniowi. A plusem może być jeśli ktoś z was znajdzie tutaj coś dla siebie…

No ale o czym ja będę tutaj pisał?  - Nie wiem..
Dlaczego nie wiem? – Bo tak naprawdę nie umiem odpowiedzieć na proste pytanie, które tworzy adres bloga. „ Jaki masz cel?”

Może krótkie wprowadzenie wyjaśni nieco sprawę:
Mam 27 lat i na potrzeby tego projektu pozostanę anonimową osobą. Pracuje w Dużej-Ogromnej firmie IT, gdzie płace są wręcz odwrotnie proporcjonalne do jej wielkości. Nie pochodzę z bogatej rodziny a co za tym idzie Tatuś nie kupi mi nowego domu a Mamusia go nie urządzi :). Zapewne jak wielu z was od groma lat szukam metody na to by stać się obrzydliwie bogatym człowiekiem – oczywiście w moim przypadku, jeszcze bez skutecznie. Pracuje na czyjeś bogactwo i  szukam drogi do swojego. Ale czym miało by być moje bogactwo? Milionami na koncie? Pałacem pod Warszawą i 5 mniejszymi pałacami w ciepłych krajach? Najnowszym Prosiakiem, a najlepiej garażem wypełnionym autami, których ceny nie spadają poniżej 80 tyś funtów a w dodatku wychwalają je w najnowszych odcinkach Top Gear?

Nie.. Nie.. Nie.. Nic z tych rzeczy. Moje wymarzone bogactwo to Moja Rodzina! I koniec kropka :).
Ale miło było by posiadać maksymalnie 4 letni samochód, który nie rozpada się przy każdym powiewie wiatru.  Mały domek pod Wrocławiem, za który nie musiałbym oddawać całej wypłaty bankowi – nadmuchując tym samym wielką bańkę kredytową i myśląc czy za 35 lat spłacając ostatnią ratę kredytu, będę miał jeszcze siłę cieszyć się z tego budynku(?) I najważniejsze: spełnić nasze małe rodzinne marzenie i pojechać na 3 tygodniową wycieczkę po Japonii – bo w tym momencie mnie na to po prostu nie stać. Ale będzie. :)

Od 5 lat interesuje się forexem i giełdą. Czytam, dokształcam się i gram na wszelkiego rodzaju demowych kontach. Od 2 lat aktywnie gram na giełdzie z różnymi efektami.Te różne efekty to wynik mojego lenistwa i braku systematyczności czego na szczęście jestem już świadom. Nie raz szukałem również innych metod zarobku jak: Kasyna, poker, zakłady, klikanie w reklamy hihi dorabianie w firmie zajmującej się utylizacją odpadów komunalnych na stanowisku.. pakowacz śmieci do śmieciary… a nawet smażyłem pączki na nocnej zmianie w markecie. Wszystkie to wspominam z uśmiechem na twarzy i niczego nie żałuje. Ba.. a nawet postaram się poświęcić parę postów na opis moich historii.


Teraz do rzeczy. Blog ten ma być moim dziennikiem i motorem, który nauczy mnie systematyczności. Bo właśnie tego brakuje mi najbardziej…. Tak więc raz jeszcze Witam Was i  zabieram się do roboty by spełnić moje marzenia i odnaleźć swój cel...

A ty jaki masz cel?