piątek, 8 lipca 2011

Analiza Techniczna PEPEES SA – podstawy

Dziś chciałbym przeprowadzić swoją pierwszą analizę techniczną spółki z Giełdy Papierów Wartościowych. Spółka z mojego portfela, z sektora spożywczego (firma posiada ok. 30% udziału w rynku krajowej produkcji wyrobów ziemniaczanych): PEPEES. Jak zaznaczyłem we wcześniejszym wpisie „Portfel cz. I”, w przypadku analiz spółek z mojego portfela postaram się krótko opisać moją przygodę z daną spółką.

Akcje spółki PEPEES po raz pierwszy zakupiłem w 2009 roku, kiedy ich cena oscylowała w przedziale 40–57 groszy. Oczywiście jako laik zakupu dokonałem na poziomie ok 50 gr i było to 300 sztuk. Zaczynałem wtedy moją przygodę z giełdą, tak więc mój budżet, jak i skłonność do inwestycji na GPW była dość mała.

Wtrącę tylko, że wszystkie transakcje na Giełdzie dokonuje za pomocą konta maklerskiego banku Multibank. Minimalna prowizja w tym banku to 3 zł, co do zadowolenia z samej oferty to już temat na inny wpis.



W 2011 roku dokupiłem jeszcze dwukrotnie akcje spółki, otrzymując sumę 1300 sztuk. Przyznam od razu, że w ostatnim miesiącu próbowałem jeszcze dwukrotnie zwiększyć swoje zaangażowanie w tę spółkę. Jednak moje zlecenia kupna nie odnalazły się na rynku.

A teraz do rzeczy. Jako laik i amator nie przedstawię tutaj 2 stronicowej analizy, opisującej i analizującej, każdy możliwy wskaźnik. Wręcz przeciwnie postaram się użyć tylko kilku podstawowych narzędzi analitycznych, które znam i z chęcią używam. Będą to Linie Trendu, Poziomy Fibonacciego i wskaźnik MACD.

Do analizy wykorzystuje platformę MetaTrader oraz wykres świecowy- dzienny. Niestety przedział czasowy dzienny to jedyna opcja w tym przypadku, a do analizy szczegółowej, czy ogólnej wykorzystuje wykresy na stronie Bessa.pl.

Oto jak przedstawia się wykres:


Nie chciałbym w tym momencie rozpisywać definicji poszczególnych narzędzi, wskaźników czy interpretacji formacji świecowych, bo chętnie poświęcę jeden wpis na opisanie wszystkich narzędzi, które używam. Napiszę tylko jedną ważną zasadę, którą często się kieruje, mianowicie: "Linii Trendu nigdy za wiele". Może na tym wykresie tego tak nie widać, bo dla przejrzystości pozostawiłem tylko te najważniejsze dla średnioterminowej analizy, ale normalnie na wykresie potrafię narysować od kilkunastu do kilkudziesięciu linii trendu szukając tych najistotniejszych.




Wracając do wykresu. Cztery dni temu wykres wyraźnie wybił się z kanału spadkowego. Niestety wzrost ceny spółki został powstrzymany przez istotny poziom wzniesień Fibonacciego – 38,2%, przy okazji rysując na wykresie świecę przypominającą spadającą gwiazdę (sugerującą możliwe odwrócenie trendu w tym przypadku - wzrostowego). Kolejne 3 dni nie przyniosły rozstrzygnięcia, co do ewentualnych wzrostów lub spadków ceny akcji. Aktualnie cena znajduje się w przedziale między 61,8% a 38,2% poziomów Fibo. Pozytywnym faktem jest to, że cena nadal znajduje się poza kanałem spadkowym a na wskaźniku MACD już wcześnie wyrysował się sygnał świadczący o potencjalnych wzrostach.

Potencjalne scenariusze:
Jeżeli cena akcji przebije czerwoną linię trendu, jednocześnie zamykając się poniżej „spadającej gwiazdy”, bardziej prawdopodobna stanie się możliwość spadku ceny do poziomów wcześniejszego wsparcia 0,80 zł (61,8% Fibo).
W przypadku przebicia poziomu 38,2% Fibo i zamknięcia sesji powyżej poziomu 1,10 zł, prawdopodobnym stanie się test kolejnego oporu na poziomie 1,15 zł a w przypadku sukcesu otwarcie się drogi do 1,36 zł.
W najbliższych dniach proponuję jednak obserwować spółkę i nie podejmować pochopnych decyzji, a to z powodu zbliżającego się rozstrzygnięcia sporu pomiędzy udziałowcami - akcjonariuszami (ok 14-07-2011). W tym czasie cena może być poddawana mocnej spekulacji.
Mój plan: 
W przypadku spadków (bez ważnego negatywnego komunikatu spółki) ustawię zlecenie kupna na poziomie 0,80 zł i choć cena może przebić ten poziom myślę, że stanowi on mocne wsparcie i kurs zostanie tam ostatecznie obroniony przed dalszymi spadkami. W przypadku wzrostów będę obserwował notowania i szukał możliwości wejścia.
Ufff i oto moja pierwsza w życiu publiczna analiza spółki. Liczę na szczere komentarze i wytykanie wszelkich błędów, które tutaj popełniłem a na koniec muszę jeszcze dodać klasyczny już tekst w tego typu wpisach: 

"Informacje zawarte na tej stronie internetowej nie są w żadnej mierze rekomendacją, nie zachęcają do kupna lub sprzedaży jakichkolwiek papierów wartościowych. Podane są jedynie w celach edukacyjnych. Każdy inwestor zawierając transakcje na giełdzie powinien liczyć się z ryzykiem inwestycji. "

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz